Co jest najlepsze, Janek (syncio) nie ma nawet krostki, nawet oznaki ospy, nic. A ja?
Ale mam nadzieję, że ten czas (zwolnienie do końca przyszłego tyg.) wykorzystam twórczo. Byleby tylko głowa przestała boleć (mało powiedziane)!!
A teraz
Specjalne, ogromne, wielkie, słodkie PODZIĘKOWANIA dla efciak!!
Za to że pomogła mi ustawić tło i była przy tym bardzo cierpliwa :)
A dziś chciałabym Wam pokazać jak szybko zrobić tanią zabawkę dla dziecka.
Potrzebny jest karton i dziecko (niekoniecznie jedzące kotleta), poza tym coś do ozdoby (najlepiej farby), nożyczki i dobry klej i coś by odrysować kółka.
Odcinamy brzegi kartonu.
Dajemy dziecku się ubrudzić, tzn. pomalować karton. My w tym czasie rysujemy, wycinamy i malujemy koła i kierownice.
Pamiętajcie, że bryka nie ma być cudem natury, ale własnym (prawie samodzielnym) wykonaniem dziecka.
Wkrótce kolejne niespodzianki.... Zdradzę tylko tyle, że będzie trochę na filcowo i odkryję kolejne inspiracje.
Oj, to chyba dziecko samo sobie zrobiło zabawkę:)) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń