Pewnie wszyscy czekacie na informacje o Mańku.
Operacja odbyła się wczoraj, na szczęście nie były otwierane jelita, a co za tym idzie nie była usuwana ich część.
Psiak powoli nabiera sił, dostał dziś zastrzyki, kroplówkę, a 2h temu pierwsze jedzenie- papkę leczniczą, którą wylizał ze smakiem. Teraz czekamy, aż zator... znajdzie ujście.
Ponawiam swój apel o zakupy (choćby najmniejsze) moich wyrobów, z których będziemy mogli zakupić specjalnie pożywienie i leki dla Mańka.
Możecie je nabyć na ARTILLO oraz od 1zł wystawiłam dwa przedmioty na LICYTOWANKACH (jutro kolejny przedmiot).
Dziękuję także 3 wspaniałym osóbką za zakupy moich przedmiotów i w tym wspomożenie leczenia :*
Poza tym już w tą sobotę, tj. 31.03.2012r, w Strzeleckiej Krainie Zabaw odbędą się warsztaty z wykonywania ozdób Wielkanocych, na których będę jedną z instruktorek
Zapraszam również na targi:
PRAWA AUTORSKIE Wszystkie prace, zdjęcia i teksty zamieszczone na tym blogu stanowią wyłączną własność autorki. Jeśli jest inaczej - wyraźnie to zaznaczono. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez zgody i wiedzy autorki jest zabronione. MOJE PRACE Jeżeli interesuje Cię jakaś moja "praca" i chcesz ją nabyć napisz w komentarzu lub na maila.
Witaj. Uściskaj swojego pieska. Ja, po wirusie który przebyła moja sunia, walczę o jej oczy od grudnia. Wiem jak jest ciężko. I ile to kosztuje. Ale nie poddaję się. Już na jedno oko widzi. Grozi jej usunięcie oka jeśli nie będę go mogła leczyć. Jednak ja się nie poddaję!!! Nie usunę jej oka tylko dla tego, że leczenie jest bardzo kosztowne. Jeśli jest szansa leczenia, chcę to wykorzystać. Po przebytym wirusie moja sunia do tego wszystkiego ma zaburzenia przewodu pokarmowego. Nic nie je oprócz karmy kupywanej od weterynarza. Ale walczymy dalej. Najważniejsze są teraz jej oczy, zwłaszcza te, które nadal jest bardzo chore. I wy się nie poddawajcie. Warto walczyć dla takich przyjaciół.
OdpowiedzUsuńtrzymaj się Kochana, a piesio niech wraca do zdrowia.
OdpowiedzUsuńWitaj,niech Maniek wraca szybko do zdrowia.
OdpowiedzUsuńCieplutko i wiosennie pozdrawiam oraz dziękuję za miłe słowo na blogu dodaje mi to twórczych skrzydeł:)