poniedziałek, 13 maja 2013

Miętowo-różana sypialnia

Majówka w tym roku była bardzo pracowita. Robiliśmy remont w mieszkaniu, a dokładnie w dwóch pokojach. Przenosiliśmy Janka do większego pokoiku, a my przeszliśmy do malutkiej sypialenki, w której stoi właściwie tylko łóżko.
Remont trwał i trwał, a końca nie było widać. Właściwie to jeszcze w zeszłym tygodniu były ostatnie wiercenia i dekorowania. Ale efekt mi się podoba, zobaczcie sami:
Sypialenka jest mała, zaledwie 220cm na 180cm i niewielka wnęka szafowa, która czeka na aranżację.
Macie pomysł,czy jeszcze jakoś ozdobić okno?Czy może iść w minimalizm i zostawić tak?







 Jak widać dzierga się kapa na łóżko. Będzie duża, bo łóżko ma 160cmx200cm, a kapa ma przykryć calutkie. Oczywiście jak skończę pokażę efekt. Tylko kiedy ja to skończę.......??
A jutro pokażę pokoik synka....
Pozdrawiam

3 komentarze:

  1. miętowy wspaniały ;)
    z kapą tak jest że trzeba podchodzić do niej etapami aby się nie przejadła hihi

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna sypialnia pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie i gustownie urządziłaś sobie sypialnię,pytasz jak ozdobić jeszcze okno. Myślę że sztorki w sypialni są całą ozdobą, i tak jak piszesz iść w minimalim:)Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)