Dziś Kochani szybciutko, prędziutko, bo szydełko stygnie i mnie woła :)
A tak serio, to dawno nie było tu jedzonka. Dziś bardzo prostu przepisik na szybciutkie DOMOWE HAMBURGERY. Mój syn stwierdził, że hamburger musi być okrągły, by był do zjedzenia.. :) ot takie dziecięce przekonanie. Ale cóż za problem kupić okrągłe bułki?
Moje hamburgery są nieco oszukane i udomowione. Zrobione z kajzerki, sałaty, pomidora i kotlecika.
I to chyba cały sekrety w tym kotlecie, bo zrobiony został z krówki, dodany żółty serek (starty na dużych oczkach tarki), a to wszystko uformowane w płaskie kółeczka. Tak smażony z dwóch stron na patelni.
A sos to nic innego jak majonez z musztardką, można dodać odrobinę ketchupu i ot mamy na talerzu pysznego, domowego hamburgera :) Polecam.
PRAWA AUTORSKIE Wszystkie prace, zdjęcia i teksty zamieszczone na tym blogu stanowią wyłączną własność autorki. Jeśli jest inaczej - wyraźnie to zaznaczono. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez zgody i wiedzy autorki jest zabronione. MOJE PRACE Jeżeli interesuje Cię jakaś moja "praca" i chcesz ją nabyć napisz w komentarzu lub na maila.
Ale mi smaka narobiłaś.....;-)
OdpowiedzUsuńSmacznego i zapraszam do mnie na nowy wpis :-)
ooo, jadłabym :>
OdpowiedzUsuńMniami :) U nas też podobne się je - zdrowe i smaczne :)
OdpowiedzUsuńO! pychotka:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń