niedziela, 6 stycznia 2013

szydełkowańce...

Witam Kochani...
Dziś leniwa niedziela... Miło jest poleżeć w łóżeczku cały dzień.
Jako że już dawno nie wrzucałam żadnych prac muszę się Wam pochwalić ostatnimi szydełkowańcami.
Tu komplecik dla pewnego małego młodzieńca, który niedawno zawitał na świecie.
Czapeczka i szaliczek zostały podbite błękitnym miky. Jest mięciutkie i cieplutkie.
 Kozaczki odpinane, wygodne do zakładania nawet dla noworodków.

 Czapa "rasta", którą robiłam niedawno dla mojego synka z prawdziwej wełny, farbowanej przez MADZIĘ

 Na czapę można również głosować TU
 A tu "laciuszki" w dwóch rozmiarach: na 3latka i na 6-7lat :)

Już można zamawiać, jeśli coś Wam się spodoba.
Pozdrawiam

3 komentarze:

Dziękuję :)