Wiem, wiem, nawaliłam i nie opublikowałam wczoraj posta ... przepraszam...
Dziś się poprawiam :)
Dziękuję wszystkim, za trzymanie kciuków. Bardzo pomogły. Okazuje się, że poprzedni chirurg się mylił i nie ma żadnego załamania. Jest tylko bardzo silne obtłuczenie miednicy i jeszcze 2 tyg. siedzenia w domku.
Bardzo się cieszę zwłaszcza że czuję się już całkiem dobrze.
Dziś zaprezentuję Wam kilka moich karteczek, które zrobiłam już jakiś czas temu:
I chwalę się piękną sówką, którą wykonała dla mojego Janeczka kochana Madzia To już nie pierwsza czapka którą mamy od Magdy. Zapraszam na jej bloga, ona na prawdę robi cuda z wełny!
Buziaczki Kochani :*
PRAWA AUTORSKIE Wszystkie prace, zdjęcia i teksty zamieszczone na tym blogu stanowią wyłączną własność autorki. Jeśli jest inaczej - wyraźnie to zaznaczono. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez zgody i wiedzy autorki jest zabronione. MOJE PRACE Jeżeli interesuje Cię jakaś moja "praca" i chcesz ją nabyć napisz w komentarzu lub na maila.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dziękuję za karteczkę:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKarolino-super wiadomość!!!!Kartka i czapulka super!
OdpowiedzUsuńale się cieszę, że nie jest tak żle jak się wydawało i że idzie ku dobremu :)
OdpowiedzUsuńNo kochana, to ja powrotu do zdrowia przede wszystkim życzę! Całe szczęście to nie złamanie...uff...
OdpowiedzUsuńKartka jest świetna, czapulinka też cudowna - zajrzę do bloga Magdy na pewno, ale model - Janek - pierwsza klasa! :)
Czadowa czapula :)
OdpowiedzUsuńświetna czapka :) zapraszam do siebie. dodałam do obserwowanych
OdpowiedzUsuń