piątek, 12 sierpnia 2011

Na konikach

Wczoraj byłam na konikach. Na ujeżdżalni (za czym nie przepadam). Było trochę radości, trochę potu i strachu. I nawet moje pierwsze galopiki :)





Uciekam na 2 dni do mamy.
Pozdrawiam

5 komentarzy:

  1. Wspaniale:))Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Maleńka, dziękuję za przepiękną urodzinową kartkę i za pamięć! Sprawiłaś mi ogromną radość:)

    Pięknie wyglądasz na tym rumaku!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Karolinko :) Dzięki za odwiedzinki w mojej Tęczowej Krainie. Przyznam Ci się, że już nie pamiętam o jaką broszkę pytałam. Tak, wiem, to mój zanik pamięci, ten typ tak ma hihihi :) Karolinko i coś jeszcze!!! Ja też kocham koniki!!! To również moja pasja!!! Widzę i cieszę się, że łączy nas nie tylko arcydziełkowanie, ale i te przepiękne zwierzęta!!!! Super!!! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)