Na początek Wyzwanie... I to jakie wyzwanie. Bardzo fajne, bo czarno-białe :)
Wyzwanie znajdziecie w SZUFLADZIE na stronie: http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2011/08/wyzwanie-kolorystyczne-33.html#comments
A oto moja I praca:
A dziś się męczyłam i wykańczałam parę przedmiotów, które ostatnio zrobiłam.
Pierwsze to moje stare pojemniczki kuchenne. Miały drewniane, już starte i brzydkie, więc stwierdziłam, że je nieco przerobię i odnowie.
Oczywiście wszystko w lawendzie, bo jak pamiętacie, moja kuchnia niedługo będzie "lawendowa".
A teraz trochę serc dla Was:
Serduszka zostały postarzone i ozdobione metodą decupage, teraz wiszą na moim drzewku na kaltce.
Kartka piekna pojemniczki bardzo ładne a serduszka jeszcze bardziej mi się podobaja,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna praca:) Dziękuję za udział w Szufladowym wyzwaniu. Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńŚLICZNA KARTECZKA...I SERDUCHA PIEKNE..
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej lawendowej kuchni, pojemniki wyglądają bardzo fajnie. Cała reszta zresztą też. Powodzenia w wyzwaniu! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna karteczka! Dziękuję za udział w Szufladowej zabawie :)
OdpowiedzUsuńFajne pojemniczki i piękne serducha. Dekoracja śliczna. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na kolejne candy z Edwardem Tulanem:).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.M.