Żeby nie było, że nic nie robię... Bo cały czas coś dłubię i mam porozkładane po całym domu kilka prac.
Ale do rzeczy. Ostatnio powstał komplecik decu na zamówienie dla mojej koleżanki:
Reszta robiona tak mimochodem, wszystko na sprzedaż
Korale zrobione z ogromnej paczki przydaśków jakie dostałam od Efciak
Tu troszkę inne, ale też bardzo kolorowe.
Kolczyki liczące nam czas :)
Kochane, jakbyście chciałby coś zamówić, to znów mam na to dużo czasu. Przypominam, że mam paioery do wymiany (poprzedni post) i zapraszam na candy.
Dobranoc
PRAWA AUTORSKIE Wszystkie prace, zdjęcia i teksty zamieszczone na tym blogu stanowią wyłączną własność autorki. Jeśli jest inaczej - wyraźnie to zaznaczono. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez zgody i wiedzy autorki jest zabronione. MOJE PRACE Jeżeli interesuje Cię jakaś moja "praca" i chcesz ją nabyć napisz w komentarzu lub na maila.
piątek, 30 września 2011
czwartek, 29 września 2011
Pozdrowienia z Hameryki :)
Dzisiaj szybciutko i króciutko... A dlaczego-bo nie mam czasu odkąd wróciłam do pracy.
Ale muszę się pochwalić!
Moja mama przyleciała wczoraj z Ameryki i oczywiście przywiozła mnóstwo prezentów. Kilka było osobistych, ale te które chcę Wam pokazać na pewno każdej z Was by się spodobały.
Zestaw serwetek:
I jeszcze piękniejsze: 5 zestawów cudownych papierów do scrabków!! (niektóre są podwójne, więc chętnie się wymienię). Łącznie papierów jest chyba z 500.... więc bomba!! (kochana mamusia ;))
I przyszła dziś do mnie paczuszka od Majki w ramach "PODAJ DALEJ". Majeczka przysłała mi śliczne kolczyki modelinowe (właśnie takie chciałam), cudnine pachnący olejek kawkowy, i dużo, dużo przydaśków (polowałam na szydełkowe kwiatuchy i proszę :))
Dzięki Majeczko!
P.S. Już niedługo u mnie "PODAJ DALEJ"
Dobranoc :*
Ale muszę się pochwalić!
Moja mama przyleciała wczoraj z Ameryki i oczywiście przywiozła mnóstwo prezentów. Kilka było osobistych, ale te które chcę Wam pokazać na pewno każdej z Was by się spodobały.
Zestaw serwetek:
I przyszła dziś do mnie paczuszka od Majki w ramach "PODAJ DALEJ". Majeczka przysłała mi śliczne kolczyki modelinowe (właśnie takie chciałam), cudnine pachnący olejek kawkowy, i dużo, dużo przydaśków (polowałam na szydełkowe kwiatuchy i proszę :))
Dzięki Majeczko!
P.S. Już niedługo u mnie "PODAJ DALEJ"
Dobranoc :*
poniedziałek, 26 września 2011
Portret
Zdjęcie z ostatniej sesji (będzie więcej) na wyzwanie: http://art-piaskownica.blogspot.com/2011/09/fotogra-portret.html
Urodzinkowo....
Życia barwnego jak kolory tęczy,
ciepła w sercu, uśmiechu na twarzy.
Siły, aby spełniać wszystko co Ci się zamarzy...
Tak, tak dziś urodzinki mojego męża. Z tego powodu przygotowaliśmy z Jankiem mały prezencik
Wykonałam karteczke... Może mało męska, ale bardzo polubiłam te lidlowskie papiery, a że są piękne i brokatowe to i do kartki nie trzeba za dużo dokładać. Kartka jest oczywiście z naszą fotką.A mężul zarzyczł sobie portfel, bo ten który ma nie jest już w najlepszym stanie, poza tym nie miał kieszonki na drobiaczni i grosiki walały się gdzie popadło.
Mała zawieszka w kształcie serduńka.
I oczywiście sobotnia, ogniskowa impreska:
Buziaczki
niedziela, 25 września 2011
Przybłędka :(
Wczoraj robiliśmy wielkie ognicho z okazji jutrzejszych urodzinek mojego męża na działce... ale dziś nie o tym. Dziś o wiele smutniejszy temat.
Gdy weszliśmy na działkę przywitał nas oczywiście bardzo serdecznie Maniuś. A później teść powiedział, że na działce sąsiada jest jakiś mały piesek. Poszliśmy go pooglądać i okazało się, że psinkę ktoś podrzucił.
Jest malutka, ma może z 3-4m-ce (jeszcze mleczne ząbki) i przecudne oczy.
Popatrzcie sami....
Sunia jak widać od razu zaprzyjaźniła się z Mańkiem, a razem rozwalili prawie całą imprezę :)
Nie wiem, jak można wyrzucić taką perełkę. Zwłaszcza, że jak widzi człowieka, to po prostu sama wskakuje na ręce, liże i się przymila.
Na razie zostanie na działce sąsiada, ale nie sądzę, by przeżyła tam zimę, bo nie ma dla niej budy, a sunia jest jeszcze młodziutka i ma bardzo krótką sierść. Szukamy jej domku. Jeżeli znalibyście kogoś, kto przygarnąłby tą istotkę dajcie znać.
A na koniec fotki Manieczka, a my zbieramy się na festyn.
Pozdrawiam
Gdy weszliśmy na działkę przywitał nas oczywiście bardzo serdecznie Maniuś. A później teść powiedział, że na działce sąsiada jest jakiś mały piesek. Poszliśmy go pooglądać i okazało się, że psinkę ktoś podrzucił.
Jest malutka, ma może z 3-4m-ce (jeszcze mleczne ząbki) i przecudne oczy.
Popatrzcie sami....
Sunia jak widać od razu zaprzyjaźniła się z Mańkiem, a razem rozwalili prawie całą imprezę :)
Nie wiem, jak można wyrzucić taką perełkę. Zwłaszcza, że jak widzi człowieka, to po prostu sama wskakuje na ręce, liże i się przymila.
Na razie zostanie na działce sąsiada, ale nie sądzę, by przeżyła tam zimę, bo nie ma dla niej budy, a sunia jest jeszcze młodziutka i ma bardzo krótką sierść. Szukamy jej domku. Jeżeli znalibyście kogoś, kto przygarnąłby tą istotkę dajcie znać.
A na koniec fotki Manieczka, a my zbieramy się na festyn.
Pozdrawiam
sobota, 24 września 2011
Spotkanie HandMade nr II - Boże Narodzenie
Kochani,
Chcę Was dziś serdecznie zaprosić na kolejne, drugie już SPOTKANIE HANDMADE, które odbędzie się 26.11.2011r., o godz. 12.00 w Strzeleckim Domu Kultury, w sali nr 2
Chcę Was dziś serdecznie zaprosić na kolejne, drugie już SPOTKANIE HANDMADE, które odbędzie się 26.11.2011r., o godz. 12.00 w Strzeleckim Domu Kultury, w sali nr 2
Temat tego spotkania, to Boże Narodzenie, także zabieramy ze sobą wszystkie prace, które mają cokolwiek wspólnego ze świętami (ozdoby, kartki świąteczne, pakowanie prezentów, przedmioty na prezenty, itd.)
Zapraszamy wszystkich, tych którzy już z nami byli na I spotkaniu, osoby nowe, widzów, przyjaciół, rodziny, dzieci i młodzież, wycieczki szkolne :D i wszystkich, którzy mają ochotę coś zobaczyć).
NIE ZAPOMNIJCIE!!
czwartek, 22 września 2011
Unikalnie
I na prawdę będzie unikalnie, bo zapewne takich kolczyków już nigdy nie powtórzę. Jak wiecie wygrałam niedawno candy w http://unikatartshop.blogspot.com i w związku z nim otrzymałam przeróżne półfabrykanty. A oto kilka zdjęć z wykorzystaniem ich:
Jest jeszcze wiele produktów do spożytkowania, więc za pewne to nie koniec moich robótek :0)
Kochani znów mam dużo czasu, więc znów się Wam tutaj reklamuję i czekam na zamówienia ;) Może ktoś się na coś zdecyduje. Gwarantuje szybkość wykonania (a przynajmniej będę się starała ;))
Buziaczki
środa, 21 września 2011
Zakwitły kwiaty
A tak, tak, dziś kwiaty u mnie kwitną, choć to już prawie jesień...
Będą pudełeczka z kwiatuszkami albo kwiatuszki z pudełeczkami na wyzwanie, a właściwie dwa:
Będą pudełeczka z kwiatuszkami albo kwiatuszki z pudełeczkami na wyzwanie, a właściwie dwa:
A oto one:
Pudełeczka oczywiście mają wykonane własnoręcznie kwiatuszki co było spełnieniem obowiązku na wyzwaniu.
A mnie jesień już przytłacza, choć jeszcze na dobre się nie zaczęła :(
Pozdrawiam gorąco.
poniedziałek, 19 września 2011
Tyle cudności w jeden dzień
Co prawda dziś fatalnie się czuję... Plecy mnie bolą. Że prawa strona to jeszcze rozumiem, bo powiedzmy wypadek się odzywa, ale ramiona to nie mam pojęcia od czego.
Dużą radość za to sprawiła mi sąsiadka swoimi odwiedzinkami i przytarganiem ze sobą dwóch przesyłeczek do mnie. W jednej znalazłam cuda z candy u Kejt u której wygrałam cudne serweteczki z jej sklepu, ale Kejt włożyła też dużo cudności od serucha. Popatrzcie tylko:
Kochani dodałam znów nowy przedmiot na Licytowanki także zapraszam na aukcje, a także do indywidualnych zamówień.
Pozdrawiam
Dużą radość za to sprawiła mi sąsiadka swoimi odwiedzinkami i przytarganiem ze sobą dwóch przesyłeczek do mnie. W jednej znalazłam cuda z candy u Kejt u której wygrałam cudne serweteczki z jej sklepu, ale Kejt włożyła też dużo cudności od serucha. Popatrzcie tylko:
Jak widać na załączonym obrazku są serweteczki które sama sobie wybrałam (przepiękne, już oglądałam każdą z osobna), i jest kotek (czerwony, który już jest uściskany przez Janka), i jest szkatułka wypełniona po brzegi przydaśkami i zobaczcie jaka ładna!
Jest nawet coś do pisania.
A w drugiej paczuszce... Także cudności! Moje zamówienie na wstążeczki. Wszystkie cudowne i kolorowe. Tylko nie pytajcie ile pieniążków na nie wydałam... Mam już limit na zakupy na następny miesiąc :( Ale i tak szczęśliwa jestem :)Kochani dodałam znów nowy przedmiot na Licytowanki także zapraszam na aukcje, a także do indywidualnych zamówień.
Pozdrawiam
Rozdawajka w Shape Moth
Do wygrania fajne materiały w Shape Moth
A wybrałam takie tkaniny:
4) Weihnachtsbasic Kartengruß
A wybrałam takie tkaniny:
|
4) Weihnachtsbasic Kartengruß
niedziela, 18 września 2011
Mały artysta
Wczoraj na koncercie było super. Dziś na koniach też cudowanie, więc weekend uważam za udany.
A teraz pokażę Wam jak spędzaliśmy sobotnie przedpołudnie. Artystycznie
I pamiętajcie o candy :)
Pozdrawiam
A teraz pokażę Wam jak spędzaliśmy sobotnie przedpołudnie. Artystycznie
Mój Mały Artysta namalował bliżej nieokreśloną abstrakcję, a ja w tym czasie "tworzyłam" dla niego skrzyneczkę.
Kochani wczoraj dodałam na Licytowanki kolczyki z kryształków. Licytacja jest od 1zł, a wyglądają tak:
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)